SPIS TREŚCI

    UZMYSŁOWIENIA,

    Wydawnictwo UJ, Kraków 2010.

    WIDZENIA

       Pustka albo nie nic

       Powierzchnia albo Fotodramat

       Labirynt albo Teatropolis w Pałacu Sztuki

    WIERZENIA

       Słowa czyli Cierpliwość

       Scena czyli Ściana

       Teatr czyli Zdrada

    WIZYTY

       Dramat i dramaturgia

       Autor i reżyserie

       Teoria i partytura

    WYSTAWY

       Harmonia/Namiętność

       Medytacja/Szaleństwo

       Porządek/Solidarność

    WIZJE

       Wizerunek – Apologia widzialności

       Wcielenie - Corpus Christi

       Objawienie – Lustro i okno

     

     

     

                 recenzje

    Patrzenie artysty i myślenie filozofa splatają się w tym pisarstwie w styl meandryczny, pełen dygresji i aluzji, niemal magicznie angażujący wyobraźnię czytelnika. Hermeneutyka obrazu, którą uprawia Artur Grabowski, znosi dystans między emocjonalnie i intelektualnie zaangażowanym odbiorcą dzieła sztuki, a uczonym komentatorem, świetnie zorientowanym w zagadnieniach nowoczesnej humanistyki. Swój kontakt z przedstawieniem teatralnym, filmem czy plastycznym performansem traktuje autor jak zdarzenie natury egzystencjalnej i duchowej. Ma to wyjątkowe znaczenie, sztuce bowiem przywraca rangę zjawiska istotnego dla wewnętrznego rozwoju osoby ludzkiej, krytyce zaś – wartość refleksji zdecydowanie przekraczającej wąsko rozumianą krytykę.

    Niebagatelną rolę w tej świetnej eseistyce odgrywa swobodny, elegancki, empatyczny a zarazem przenikliwy styl. Sprawia on, że każdy tekst brzmi jak zapis fascynującej przygody, która poprzez akt lektury może się stać udziałem każdego wrażliwego czytelnika. Będzie to przygoda człowieka, który, niczym romantyczny pielgrzym, odwiedza rozmaite przybytki kultury, by – oddając do dyspozycji artysty swoje zmysły i swój umysł – poszerzać świadomość. Autor sam jest takim niepokornym i czułym pielgrzymem, który na wielkiej mapie ofert kulturalnych Europy i Ameryki intuicyjnie wybiera własne trasy. Zarazem jednak jest mądrym i wrażliwym przewodnikiem, za którym warto podążać.

    Idąc za nim, trafiamy m.in. na chicagowską wystawę prac Andy’ego Warhola i Edwarda Hoopera, krakowską premierę nowego dramatu Marca Ravenhilla, łódzki spektakl oparty na tekstach teoretycznych Tadeusza Kantora czy poświęconą Jerzemu Grotowskiemu wystawę Performer w Warszawie. Eseista nie systematyzuje wiedzy o współczesnym teatrze, filmie, czy sztukach plastycznych – robi coś o wiele trudniejszego, a zarazem bardziej potrzebnego. Prowadząc nas swoimi trasami, pyta o istotę kultury współczesnej wyrażającą się w rozmaitych manifestacjach artystycznych.

    Refleksja autora stale oscyluje między osobistym wyznaniem, medytacją, kontemplacją i przenikliwą krytyką, której horyzont wyznaczają współczesne teorie estetyczne, filozofia, antropologia kultury i teologia. To, co zaczyna się jako niezobowiązujący komentarz. przeradza się w precyzyjną hermeneutykę obrazu, która z kolei staje się częścią duchowej przygody piszącego podróżnika. Eseistyką swoją autor nie zamierza tylko oglądać i komentować, zdecydowanie chce też uczestniczyć, interweniować nawet. Jego uzmysłowienia dotykają przeto zmysłowej powierzchni współczesnego umysłu, aby przeniknąć do najwrażliwszego miejsca w jego głębi.

    Jacek Kopciński

    … Jednak,  jak  się  okaże  już  zaraz  w  następnej  książce  Artura  Grabowskiego,  zatytułowanej  Uzmysłowienia.  Dramaty,  sceny,  obrazy  nie  jest  to  „martwa perspektywa”, lecz przeciwnie; jest to czasoprzestrzeń egzystencji sensownej i twórczej (nie wyłącznie  ludycznej,  jak  chcieliby  niektórzy  prawodawcy  postmodernizmu). Uzmysłowienia, odważnie nazwane autobiograficznym pisaniem, to meandryczne,  wielowątkowe,  przez  dziesięć  lat  gromadzone  literackie zapiski  wrażeń  i  myśli  autora  z  zakresu  sztuk  wizualnych  (malarstwa, teatru) oraz, szerzej, zmysłowego doświadczania rzeczywistości (architektury, pejzażu). Artur Grabowski powiada, że interesuje go „przeżycie prezentacji”  czy,  inaczej,  „rozkosze  naoczności”,  „obecność  zmysłowa”.  Performatywność  sztuki,  zwłaszcza  teatru,  o  którym  w  tej  książce  sporo, przenika też egzystencję: „widz teatralny wydziera sens z  materii i ucieka z nim z teatru” (s. 112). Ale eseista nie poprzestaje na opowieściach o swych spotkaniach i kolejnych odkrywaniach sensu teatru czy malarstwa, „dygresje” są przygotowaniem czytelnika do rozmowy bardziej istotnej.  Rozmowy  na  temat  Tajemnicy.  W  eseju  Apologia  widzialności  pojawia  się  kwestia  współczesnego  ikonoklazmu  –  widzenia  obrazu  bez widzenia  transcendentnego  „wzorca”.  Analiza  Tryptyku  rzymskiego  Wojtyły prowadzi autora do (Miłoszowej, w mym przekonaniu) konkluzji, że „fortunna wizualizacja sacrum nie może obyć się bez uważnego oglądu świata” (s.  228).  Z  kolei  analiza  Pasji  Gibsona  pozwala  mu  domknąć  rozwijane w całej książce motywy refleksji estetycznej, filozoficznej i teologicznej w znamiennej  dla  dzisiejszej  humanistyki  apologii  cielesności  i  empatii (s.  252).  Są  w  Uzmysłowieniach  liczne,  śmiałe koncepty  interpretacyjne (jak na przykład zestawienie „nic” w malarstwie Edwarda Hoppera i japońskiego  teatru  nō),  są  wielkiej  urody  stylistycznej  małe  narracje autobiograficzne  o  włoskich  czy  amerykańskich  spotkaniach z  ludźmi i  kulturą,  są  wreszcie  szczęśliwie  autoironiczne  wtrącenia  (jak  choćby w konstrukcji tytułu: Dygresja, dzięki Bogu, ostatnia, s. 78), które rozluźniają  intelektualne  zgęszczenie  wielkich tematów,  takich  jak:  „Pustka”, „Powierzchnia”,  „Labirynt”,  „Słowa”,  „Scena”,  „Dramat”,  „Autor”,  „Teoria”, i tak dalej… Już choćby w spisie treści tej książki wyraźnie widać opór wobec konwencji naukowych wywodów. Nazwania z podtytułów: „refleksy”, „migawki” czy „dygresje” mają zaznaczać brulionowość wywodu, pisanie asocjacyjne i pozornie niekompletne. Tak oczywiście  nie jest, bo „migawki”  nasycają  się  treścią  głęboką,  aliści  sama  technika  narracji dygresyjnej staje się w Uzmysłowieniach tak natarczywie obecna, że można ją miejscami uznać za pisarską manierę. Albo prezentację specyficznego, nielinearnego sposobu sczepiania myśli w strukturę kłącza…

    Anna Legeżyńska, Przestrzenie Teorii, nr 22, Poznań 2014.